Targówek
60-latek miał 6 promili
Był kompletnie pijany, leżał na klatce schodowej w bloku na Bródnie. Gdyby mieszkańcy nie wezwali strażników miejskich, ilość spożytego alkoholu mogła zabić 60-latka.
Wyszedł z domu i szybko się zgubił
Senior z Targówka wybrał się 11 lutego na zakupy do centrum handlowego, ale zgubił się w autobusie, gdy zapadł zmrok. Na szczęście zaopiekowała się nim młoda pasażerka, która wezwała strażników miejskich. Aby mężczyzna mógł wrócić do domu, funkcjonariusze musieli wcielić się w role detektywów.
Cierpliwość strażników zwyciężyła
Mężczyzna w kryzysie bezdomności z licznymi dolegliwościami, został znaleziony przez strażników, w pustostanie na Targówku gdy leżał na stercie śmieci. Dzięki uporowi funkcjonariuszy mężczyzna zgodził się przyjąć pomoc.
Pośpiech to zły doradca
Rozbite auta zatarasowały przejazd ruchliwą ulicą Targówka. W zderzeniu toyoty i opla ucierpiał jeden z kierowców. Pomocy poszkodowanemu kierowcy udzieliły strażniczki miejskie.
Groźna niespodzianka czyhała na przechodniów
Ciężka lampa zwisała nad chodnikiem, grożąc upadkiem na pieszych. Zagrożenie w porę zauważyli strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, którzy zabezpieczyli zagrożony rejon i wezwali straż pożarną.
Nietrzeźwy pasażer autobusu
Pewien nietrzeźwy pasażer autobusu, którego wieczorem 10 stycznia wyprowadzili na przystanek na Targówku strażnicy miejscy miał w rękawie niespodziankę. Mężczyzna zaskoczył funkcjonariuszy tym co zrobił.
Pamiętajmy o hamulcach
Świąteczna atmosfera, prezenty, życzenia, rodzinne spotkania – to wszystko sprzyja rozkojarzeniu. A o hamulcach trzeba pamiętać. Przekonał się o tym kierowca z Bródna, który nie zaciągnął ręcznego i poszedł do domu.
Palił odpady – poniósł konsekwencje
„Spalane śmieci to oszczędności na wywozie odpadów” – strażnicy zadali kłam trucicielskiej logice władającego posesją przy Zabranieckiej.
Wpadła na latarnię i… oddaliła się
Tuż przed północą 15 grudnia rozbiła samochód na Targówku ścinając słupki przy ulicy i latarnię. Kierująca uciekła z miejsca zdarzenia pozostawiając auto na środku jezdni.
Kot zawsze miauczy 4 razy?
Niecodzienne wezwanie Ekopatrolu – kot zatrzaśnięty w kontenerze na elektrośmieci. Groźnie wyglądająca sytuacja zakończyła się szczęśliwie.