Aktualności
Groźny widok na Ptysiowej
- Kategoria: Wilanów
Podczas porannego patrolu strażnicy otrzymali od dzieci alarmujące zgłoszenie o zerwanych przewodach wiszących nad skrzyżowaniem. Natychmiast zabezpieczyli teren i wezwali ekipę techniczną. Czujność najmłodszych i szybka reakcja strażników zapobiegły zagrożeniu.
Pogotowie, straż miejska i policja
- Kategoria: Śródmieście
Najpierw na miejsce przyjechało pogotowie, później straż miejska, a na końcu policja. Mężczyzna, który z pozoru wydawał się potrzebować pomocy, skrywał tajemnice. W rzeczywistości miał przy sobie dokumenty, które nie były jego własnością oraz zabronione substancje psychoaktywne, co zupełnie odmieniło przebieg interwencji.
Strażnicy pomogli rannym mężczyznom
- Kategoria: Włochy
Gdy strażnicy miejscy weszli na klatkę schodową budynku przy Alei Krakowskiej stanęli w obliczu szokującego widoku – dwóch mężczyzn leżało skulonych w kącie, owiniętych kurtkami, a ściany i podłoga były pokryte krwią.
Strażnicy oraz przechodnie ratowali mężczyznę
- Kategoria: Śródmieście
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na placu Bankowym. Chory na cukrzycę mężczyzna zasłabł i upadając uderzył głową w metalowy kosz. Na szczęście w pobliżu był interweniujący patrol straży miejskiej. Przechodnie wspólnie ze strażnikami udzielili poszkodowanemu niezbędnej pomocy.
Tajemnica szyby
- Kategoria: Śródmieście
Myśleli, że wypłoszyli złodzieja. Tymczasem strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego interweniowali na miejscu niewyjaśnionego zjawiska.
Zły sposób na ogrzewanie
- Kategoria: Ursynów
Właściciel pewnego warsztatu samochodowego na Ursynowie truł siebie i innych. Strażnicy miejscy z Referatu ds. Kontroli Środowiska Oddziału Ochrony Środowiska ukrócili ten niezdrowy proceder.
Uratowali człowieka z płonącego pustostanu
- Kategoria: Włochy
Pożar i zadymienie w pustostanie przy ulicy Muszkieterów. Szybka i zdecydowana reakcja strażników miejskich zapobiegła ludzkiej tragedii i rozprzestrzenieniu się ognia.
Hałas mu zaszkodził
- Kategoria: Śródmieście
Osoby będące z prawem na bakier nie lubią zwracać na siebie uwagi. 52-latek z Krasnosielska był inny. W środku nocy krzyczał i zaczepiał ludzi pod sklepem na rogu Jana Pawła II i Nowolipia. Został ujęty przez strażników miejskich.