Po południu 31 lipca mężczyzna ukradł w sklepie drogie słuchawki. Mimo, że został zauważony uciekł sprzedawcom. Dopiero strażnicy miejscy, dzięki świadkowi, ujęli złodzieja na Bródnie.
Strażników miejskich z VI Oddziału Terenowego, którzy po godzinie 18 patrolowali osiedle Bródno zatrzymał przejeżdżający kierowca.
- Panowie, przed chwilą ze sklepu przy Elektronowej wybiegł jakiś mężczyzna, a za nim sprzedawca, który krzyczał: „Złodziej, ucieka złodziej, łapcie go!” – powiedział.
Świadek opisał wygląd uciekającego sprawcy i wskazał kierunek w którym pobiegł. Funkcjonariusze podjęli interwencję i udali się na poszukiwania. Świadek pojechał za nimi. Mężczyznę odpowiadającego podanemu rysopisowi strażnicy zauważyli na skrzyżowaniu Wysockiego i Palestyńskiej. Podeszli do niego i wylegitymowali. Gdy świadek potwierdził, że to ten mężczyzna funkcjonariusze zapytali co ma w torbie. Mężczyzna szarpnął się i chciał uciec, ale nie zdołał. Gdy się uspokoił przyznał, że ma w torbie skradzione słuchawki. Dodał też, że nie jest to jego pierwsza kradzież. Gdy przyjechał wezwany patrol policji, strażnicy wraz z ujętym pojechali do okradzionego sklepu. Pracownik sklepu rozpoznał złodzieja. Dalsze czynności prowadzi policja.
