Sukces śródmiejskich strażników w walce z problemem żebractwa dzieci. Proceder stał się szczególnie nasilony w punktach atrakcyjnych turystycznie – na Starym i Nowym Mieście.
Patrole z warszawskiej Starówki od dłuższego czasu obserwowały dzieci żebrzące, pod kontrolą oddalonych opiekunów. Ujęcie osób nakłaniających nieletnich do żebrania było bardzo trudne - grupy żebracze zorganizowały sprawny system ostrzegawczy. Na sygnał o zbliżającym się patrolu, błyskawicznie przerywały proceder i uciekały.
Jak odnotowali strażnicy z rejonu, sprawa dotyczyła tych samych osób, którym jednak nie sposób było udowodnić winy bez dowodów - w postaci zdjęć lub nagrań.
Staromiejski referat straży miejskiej otrzymał nawet we wrześniu zapytanie Rzecznika Praw Dziecka, którego o wykorzystywaniu nieletnich do żebrania zawiadomili zaniepokojeni turyści.
Dzięki konsekwencji i zorganizowanemu działaniu, strażnikom udało się w końcu ująć jedną z kobiet pochodzenia romskiego, wraz z nakłanianym do żebrania chłopcem. Wspólnie z Policją sprawdzono miejsce zamieszkania ujętych, także pod kątem warunków do przebywania tam nieletnich.
Po przeprowadzeniu czynności, sprawczyni została ukarana mandatem, a o sytuacji został poinformowany Ośrodek Pomocy Społecznej.
Polskie prawo zakazuje żebrania osobom, które mają środki do egzystencji lub są zdolne do pracy; żebrania natarczywego lub oszukańczego oraz wykorzystywania do żebrania dzieci, osób bezradnych lub zależnych od skłaniającego (art. 58 i art. 104 KW).
