Kobieta poprosiła strażników miejskich o pomoc mężczyźnie, który leżał wieczorem za przystankiem przy Krakowskim Przedmieściu. Funkcjonariusze, którzy podjęli interwencję zwrócili uwagę na damską torebkę, którą miał przy sobie nietrzeźwy.
9 lutego, kwadrans po godzinie 19 strażników miejskich z Oddziału Specjalistycznego zatrzymała na Krakowskim Przedmieściu kobieta. Poinformowała, że za przystankiem „Uniwersytet Warszawski ” leży mężczyzna. Funkcjonariusze ustalili, że nietrzeźwy jest 38-letnim białostoczaninem. Uwagę strażników zwróciła damska torebka, którą miał przy sobie leżący. Wewnątrz - dokumenty ukraińskiej studentki, 160 złotych, słuchawki oraz drobne kwoty w dolarach i hrywnach. Zanim na miejsce dotarł patrol przewozowy, który miał zabrać mężczyznę do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych, do strażników podeszli dwaj policjanci. Jak się okazało – szukali oni sprawcy kradzieży torebki, do której doszło na Nowym Świecie…
Z uwagi na zbieżność okoliczności, nietrzeźwy białostocczanin z torebką został przekazany pod opiekę policji.