Dwóch 19-latków zostało pobitych późnym wieczorem 14 kwietnia w Śródmieściu. Byli tak zdenerwowani, że mieli problem z podaniem rysopisu sprawców. Poszkodowanym pomocy udzielili strażnicy miejscy.
Podczas patrolowania ulicy Czackiego strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego około godziny 22.30 zauważyli trzech młodych mężczyzn. Jeden z nich trzymał dłoń przy nosie i ustach i mocno krwawił. Młodzi mężczyźni poinformowali strażników, że chwilę wcześniej zostali pobici przez nieznanych sprawców, którzy uciekli. Poszkodowani nie umieli podać rysopisu sprawców. Funkcjonariusze wezwali karetkę pogotowia i policję. Zakrwawiony mężczyzna uskarżał się na silny ból głowy i zawroty głowy, a po chwili dostał drgawek. Po kilkunastu minutach przyjechało pogotowie i zabrało poszkodowanego do szpitala. Drugi pobity wraz ze świadkiem zdarzenia, który opisał wygląd sprawców, został przekazany patrolowi policji.