Straż Miejska m. st Warszawy

Przejdź do głównej treśći

Czcionka

Wysoki kontrast

Widok

Menu górne

Mężczyzna w czerwonej bluzie w przedziale przewozowym radiowozu straży miejskiej.Jadący ulicą Petőfiego strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego zobaczyli, jak z okna samochodu BMW wychylił się pasażer i odpalił trzymaną w ręku racę. Dym spowił ulicę, utrudniając jazdę innym kierowcom. Funkcjonariusze podjęli interwencję

Minęła północ z 17 na 18 września, gdy patrol straży miejskiej dojechał do skrzyżowania ulicy Petőfiego i Sokratesa na Wawrzyszewie. Nagle funkcjonariusze zobaczyli, jak z okna wychyla się pasażer. Po chwili dostrzegli błysk. Za samochodem ciągnął się gęsty dym, który przesłonił ulicę. Zachowanie mężczyzny spowodowało, że inni kierowcy mieli utrudnioną widoczność i zostali zmuszeni do zatrzymania swoich pojazdów. Strażnicy zobaczyli, jak BMW zatrzymuje się na skrzyżowaniu Sokratesa i Wólczyńskiej. Wówczas podjęli interwencję, uniemożliwili odjazd BMW i wezwali patrol policji. Mimo polecenia, by pasażerowie i kierowca pozostali w samochodzie, mężczyźni wysiedli. Jeden z nich był mocno pobudzony i agresywny. Dwudziestodziewięciolatka strażnicy obezwładnili i umieścili w przedziale przewozowym radiowozu. Po chwili na miejsce interwencji przyjechał patrol policji. Gdy mężczyzna ochłonął, wyjaśnił, że ma urodziny i chyba trochę przesadził ze świętowaniem. Dalsze czynności prowadziła policja.

Logo Straż Miejska Warszawa

Telefon alarmowy

986


SMS interwencyjny

723 986 112

pasażerowie komunikacji miejskiej osoby z dysfunkcją słuchu

Logo kompanii reprezentacyjnej SM

krew4

Baner x edycji konkursu

Informacja


Zgodnie z Polityką Bezpieczeństwa Straży Miejskiej m. st. Warszawy dokumenty w wersji elektronicznej należy przesyłać w formatach DOC, JPG, TIFF, PDF. Wielkość wszystkich załączników dołączonych do jednej wiadomości wysyłanej pocztą elektroniczną nie może przekroczyć 8 MB. Dokumenty lub nośniki zawierające oprogramowanie złośliwe będą automatycznie odrzucane i nie zostaną rozpatrzone.

Współpracujemy