W parku leśnym na Białołęce strażnicy znaleźli nietrzeźwego ucznia szkoły średniej. Jego koledzy uciekli, a on nie był w stanie oddalić się o własnych siłach.
W sobotni wieczór, 7 października strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego patrolując park leśny u zbiegu Strumykowej i Leśnej Polanki około godziny 19 usłyszeli odgłosy imprezującej młodzieży. Gdy młodzi ludzie zorientowali się, że nadchodzą funkcjonariusze rozbiegli się po lesie. Jeden z nastolatków nie był jednak w stanie oddalić się o własnych siłach. Wśród opróżnionych butelek po alkoholu strażnicy zauważyli 16-letniego ucznia jednej ze szkół średnich. Czuć było od niego alkohol. Nieletni przyznał, że wypił tego wieczoru 7 kieliszków wódki. Chłopak trząsł się z zimna więc funkcjonariusze okryli go kocem termicznym i wezwali na miejsce interwencji patrol policji. W plecaku nieletniego ujawniono pałkę teleskopową oraz 1 litrową butelkę wódki. Kwadrans przed godziną 21 przybył patrol policji z komisariatu na Białołęce, któremu strażnicy przekazali nieletniego.