Podczas jazdy hulajnogą 12-latek rozbił łokieć na terenie skateparku w Ursusie. Zaopiekowali się nim strażnicy miejscy.
Strażnicy miejscy z III Oddziału Terenowego, którzy 11 października ok. godz. 15.45 kontrolowali okolice Parku Czechowickiego w Ursusie, zauważyli na terenie skateparku zapłakanego młodego chłopca. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Podczas rozmowy z chłopcem dowiedzieli się, że 12-latek jeździł hulajnogą i pokonując jedną z przeszkód przewrócił się, a upadając uderzył łokciem o beton. Ręka w okolicy łokcia była lekko opuchnięta. Strażnicy miejscy unieruchomili rękę, a potem telefonicznie skontaktowali się z mamą chłopca i poinformowali o zdarzeniu. Podczas oczekiwania na jej przyjazd funkcjonariusze rozmawiali z 12-latkiem próbując uspokoić poszkodowanego. Około 16.30 chłopiec został odebrany przez najbliższych i przewieziony do przychodni lekarskiej.