Wola
Niebezpieczne znalezisko
Podczas kontroli otoczenia szkoły, strażnicy miejscy zauważyli torebkę strunową leżącą obok altany śmietnikowej. To co w pierwszej chwili mogło wydawać się zwykłym śmieciem, okazało się czymś znacznie bardziej niebezpiecznym.
Pomogli pechowemu dostawcy
Strażnicy miejscy udzielili pomocy przedmedycznej młodemu mężczyźnie, który przewrócił się podczas jazdy hulajnogą. Po opatrzeniu poszkodowanego wezwano karetkę, która przewiozła go do szpitala.
Poszukiwany leżał na Smoczej
Przed pawilonem handlowym na Woli wieczorem 7 sierpnia leżał mężczyzna. Leżał i pachniał. Niestety nie był to zapach miły dla nosa - dominującą w nim nutą był aromat przetrawionego alkoholu.
Śmiecił i był agresywny
Zaśmiecił teren, później zaatakował kobietę i oddalił się z miejsca. Agresora ujęli strażnicy miejscy i przekazali policji.
Spod toyoty wyciekało paliwo
Z samochodu zaparkowanego w centrum Woli przed południem zaczęło wyciekać paliwo. Wystarczył nieopatrznie rzucony niedopałek by doszło do pożaru. Przechodnie powiadomili o tym straż miejską.
Burza złamała konar
W wyniku nocnej burzy i wichury złamał się na Woli gruby konar starego drzewa. Gałąź spadła na chodnik uniemożliwiając przejście pieszym. Rejon zdarzenia zabezpieczyli strażnicy miejscy, którzy wezwali straż pożarną.
Cieszył się łupem tylko chwilę
Złodziejskim łupem może paść niemal wszystko. W poniedziałek 17 lipca strażnicy miejscy ujęli na Woli mężczyznę, który ukradł… drogi płyn do spryskiwaczy.
Kolizja na Lesznie
Mokra jezdnia i brak bezpiecznego dystansu były prawdopodobnie przyczyną kolizji, do jakiej doszło po południu 13 lipca na Woli. W zatrzymujący się przed przejściem dla pieszych samochód uderzyła toyota. Poszkodowanym zaopiekowali się strażnicy miejscy.
Walczył z tramwajem i narobił szkód
Pewien pasażer tramwaju na Woli wieczorem 13 lipca wpadł w furię i zaczął demolować wagon, którym jechał. Motorniczy wezwał strażników miejskich. Sprawca został ujęty i przekazany policji.
Zuchwała kradzież perfum
W sobotnie popołudnie strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego kontrolujący rejon Woli, zauważyli dwóch szarpiących się mężczyzn. Jak wkrótce ustalono, jeden z nich - wraz ze wspólnikiem - ukradł w pobliskim sklepie… perfumy.