Karma, koce, smycze, metalowe miski oraz maskotki trafiły do podopiecznych Fundacji dla Szczeniąt „Judyta”. Dary zebrane przez strażników miejskich przydadzą się skrzywdzonym przez los psim maluchom.
Zbiórkę darów dla bezdomnych psiaków zainicjowali już po raz trzeci strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego ze Starego Miasta. Koce, poduszki, karma czy zabawki wypełniły cały dostawczy samochód. A wcześniej pojemniki z napisem „Paka dla bezdomnego szczeniaka” bardzo szybko zapełniły się potrzebnymi darami. Olbrzymie paczki pełne przysmaków dla szczeniaków oraz innych rzeczy trafiły do małych czworonogów, często porzuconych, chorych, skrzywdzonych, które obecnie znajdują pod opieką Fundacji dla Szczeniąt „Judyta”.
- Duża część tych psiaków sporo wycierpiała. Porzucone nie poradziłyby sobie same. Dlatego każda pomoc jest na wagę złota. Poprzez zbiórkę darów możemy włączyć się w akcję pomocy tym potrzebującym zwierzętom. Nasi funkcjonariusze robią to zawsze z potrzeby serca – mówi inspektor Agnieszka Ojrzyńska z Referatu ds. Starego i Nowego Miasta.
Fundacja dla Szczeniąt „Judyta” to organizacja pozarządowa, która na co dzień pomaga szczeniętom potrzebującym opieki lub leczenia. Do azylu trafiają też dorosłe czworonogi po wypadkach, sparaliżowane, okaleczone i słabe. Fundacja leczy je i szuka im nowych domów.