Poważnym uszkodzeniem zawieszenia, a nawet wypadkiem grozi wjechanie kołem w otwór studzienki kanalizacyjnej. Taką właśnie dziurę w jezdni zauważyli podczas patrolu strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego.
16 kwietnia, około godziny 16.25 strażnicy miejscy patrolujący Bemowo zauważyli, że znajdująca się na pasie jezdni ulicy Powstańców Śląskich studzienka kanalizacyjna nie ma pokrywy. To ważny element infrastruktury, chroniący jadące pojazdy przed poważnym uszkodzeniem, a nawet wypadkiem. Tymczasem w miejscu, gdzie powinna być żeliwna kratka, pojawiła się głęboka na kilka metrów dziura o wymiarach 50 na 30 cm. Strażnicy niezwłocznie zawiadomili dyżurnego MPWiK, a do czasu przyjazdu pogotowia zabezpieczyli studzienkę radiowozem z włączonymi światłami błyskowymi, tak by nikt w nią nie wjechał. Kilkanaście minut po godzinie 17 na miejsce dotarło pogotowie wodociągowe, którego pracownicy założyli na spust nową pokrywę.