Gry mogą stać się nałogiem. Niekiedy zgubnym. Przekonał się o tym pewien 37-latek, którego ochrona jednego ze sklepów w centrum handlowym przy Rondzie Zgrupowania AK „Radosław” przyłapała na kradzieży.
Kwadrans przed godziną 20 w miniony czwartek, wspólny patrol straży miejskiej i policji otrzymał zawiadomienie o ujęciu złodzieja w jednym ze sklepów z artykułami AGD i elektroniką. Na miejscu ochroniarz poinformował funkcjonariuszy, że obserwowany przez niego mężczyzna usiłował wynieść konsolę do gier o wartości 1300 zł, nie płacąc za nią. Amator darmowych zakupów to 37-letni mieszkaniec stolicy.
- Przyznał się do kradzieży i dodał, że chciał sobie pograć, ale nie stać go na taką konsolę – powiedział strażnik, który wraz z policjantem przejmował od ochroniarza ujętego sprawcę.
Mężczyzna nie był wcześniej notowany. Sprawca kradzieży będzie miał szansę odzwyczaić się od nałogu, ponieważ został zatrzymany i przewieziony do komendy rejonowej policji.