45-letniemu mężczyźnie sąd dwukrotnie zakazał prowadzenia pojazdów. Mieszkaniec stolicy kompletnie tym się nie przejął, został ujęty na Pradze-Północ. Mężczyzna był też poszukiwany za niezapłacenie grzywny.
Przed południem 13 lipca wspólny patrol straży miejskiej i policji zatrzymał do kontroli toyotę jadąca ul. Markowską. Funkcjonariusze wylegitymowali kierowcę i pasażera. W wyniku tej czynności ustalono, że 45-letni kierowca jest poszukiwany przez warszawski sąd do odbycia kary aresztu, ponieważ nie zapłacił wymierzonej kary grzywny. Ponad to funkcjonariusze ustalili, że kierujący ma na koncie dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów. Pierwszy wydano wiosną ubiegłego roku na 3 lata, drugi wiosną tego roku na 6 miesięcy. Kierowca toyoty został zatrzymany i przewieziony do komendy rejonowej policji na Pradze-Północ. Jego autem zaopiekował się pasażer.