W miniony piątek i sobotę strażnicy miejscy interweniowali wobec 11 nieletnich osób, które koniec roku szkolnego postanowiły uczcić spożywając alkohol. Najpoważniejsza interwencja miała miejsce na Młynowie, skąd nietrzeźwą nastolatkę trzeba było odwieźć do szpitala.
Niedługo po północy w sobotę 22 czerwca strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego odebrali zgłoszenie z ulicy Złocienia na Młynowie. Mieszkańcy skarżyli się na młodych ludzi, którzy swoim hałaśliwym zachowaniem na placu zabaw nie dawali spać sąsiadom. Na widok zbliżających się funkcjonariuszy, część z uczestników głośnego spotkania czmychnęła w ciemności, ale trójka młodych ludzi pozostała na ławce. Było to dwóch 15-letnich chłopców i - na oko - o dwa lata młodsza dziewczynka. To właśnie ona zwróciła uwagę funkcjonariuszy, ponieważ jako jedyna z całej trójki nie odpowiadała na żadne pytania, opierając się bezwładnie o ramię jednego z kolegów. Strażnicy zauważyli, że dziecko ma zamknięte oczy i osuwa się na ziemię. Od dziewczynki czuć było bardzo silną woń alkoholu. Nietrzeźwa została natychmiast ułożona w pozycji bocznej bezpiecznej z udrożnionymi drogami oddechowymi, a funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie i monitorowali jej stan do czasu przyjazdu karetki. Załoga ratunkowa zdecydowała o zabraniu dziecka do szpitala.
Do interwencji wobec spożywających alkohol nastolatków, w ciągu 24 godzin od rozdania świadectw, strażnicy miejscy wzywani byli pięciokrotnie. W ich efekcie ujawniono 11 małoletnich osób, które fakt rozpoczęcia wakacji postanowiły uczcić mocnym trunkiem. Przypominamy, że polskie prawo zakazuje sprzedaży alkoholu nieletnim.