Kierujący peugeotem parkował tak nieuważnie, że uderzył w namiot rozstawiony przy cmentarzu Powązkowskim. Zdarzenie widzieli strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego, którzy w ramach akcji „Znicz” patrolowali to miejsce. Podczas podjętej przez funkcjonariuszy interwencji wyszło na jaw, że kierowca nie miał prawa wsiąść za kierownicę
Zdarzenie miało miejsce około godziny 9.25 na ulicy Powązkowskiej. Strażnicy zauważyli, jak parkujący samochód uderzył w powłokę namiotu gastronomicznego. Po upewnieniu się, że osobom znajdującym się w namiocie nic się nie stało, poprosili kierowcę peugeota o dokumenty. Mężczyzna był zakłopotany. Tłumaczył, że od dłuższego czasu nie prowadził. W trakcie interwencji strażnicy ustalili, że decyzją starosty 62-latkowi zatrzymano prawo jazdy. W tej sytuacji funkcjonariuszom nie pozostało nic innego, jak wezwanie patrolu policji, któremu przekazano kierowcę.