Strażnicy miejscy, którzy po południu 21 października przejeżdżali przez rondo Zgrupowania Radosław, zostali nagle zatrzymani przez nastolatka. Chłopak poinformował funkcjonariuszy, że nieopodal doszło do wypadku. Młoda kobieta została przygnieciona przez walący się mur. Nastolatek z kolegą udzielili poszkodowanej pierwszej pomocy.
Do zdarzenia doszło około godziny 15.30. Dwóch 16-latków, którzy przechodzili ulicą Młocińską, usłyszało huk walącego się gruzu. Stojący wzdłuż ulicy mur przewrócił się na chodnik. Betonowa konstrukcja przygniotła 30-letnią kobietę oraz uszkodziła zaparkowany samochód marki Opel. Chłopcy natychmiast ruszyli z pomocą. Wydostali poszkodowaną spod gruzowiska i telefonicznie wezwali pomoc. Jeden z nich został z kobietą, a drugi pobiegł w stronę ronda i zatrzymał przejeżdżający radiowóz Straży Miejskiej. Strażnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Okazało się, że ranna doznała poważnych urazów obu nóg (złamania z przemieszczeniem). Strażnicy wspólnie z ratownikami opatrzyli poszkodowaną. Po założeniu szyn usztywniających kobieta została przewieziona karetką do szpitala. Szybką i sprawną pomoc w tej dramatycznej sytuacji ranna zawdzięcza dojrzałej i pełnej empatii postawie dwóch 16-letnich uczniów szkoły fundacji ADYS w podwarszawskim Lubiczowie.