Przy ul. Leszno 22 lutego zapadła się jezdnia i część chodnika. W zapadlisko zaczął się osuwać samochód. Strażnicy miejscy zabezpieczyli teren i powiadomili służby ratownicze.
W środę ok. godz. 18 strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie z ul. Leszno, gdzie zapadła się jezdnia i część chodnika. Na miejscu oczekiwał na funkcjonariuszy mężczyzna, który zgłosił interwencję. Jego zaparkowany w zatoce postojowej samochód marki mitsubishi zawisł nad wyrwą o głębokości ok. 80 cm i powierzchni ok. 2 metrów kwadratowych. Strażnicy miejscy zabezpieczyli zagrożony teren oraz wezwali policję, straż pożarną i pogotowie drogowe. Około godz. 18.50 straż pożarna wyciągnęła pojazd z zapadliska. Zagrożony teren został przez pogotowie drogowe zabezpieczony metalowymi barierami.