Strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska zauważyli niebezpieczny wyciek paliwa spod jadącego przed nimi samochodu. Kierowca nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczeństwa.
Strażnicy patrolowali rankiem 16 sierpnia Tarchomin. Na światłach przy skrzyżowaniu ulic Świderskiej z Wittiga funkcjonariusze zauważyli, że z samochodu przed nimi wycieka paliwo. Jak się okazało – kierowca nic o tym nie wiedział. Funkcjonariusze wraz z nim zaparkowali w zatoce obok jezdni. Wyciek był na tyle obfity, że do zabezpieczenia pojazdu przed zapaleniem i neutralizacji paliwa potrzebne było wezwanie straży pożarnej. Właściciel cieknącego samochodu zorganizował natomiast pomoc drogową, która uznała, że w celu usunięcia usterki, wskazane jest odholowanie auta do warsztatu. Kierowca podziękował strażnikom za zwrócenie uwagi. Dzięki ich czujności udało ograniczyć zanieczyszczenie środowiska, być może uniknąć pożaru, i na pewno… zmniejszyć koszty zużycia paliwa.