Wyjątkowym brakiem wyobraźni wykazała się osoba, która podrzuciła przy jednej z posesji w Falenicy kilkadziesiąt pojemników z groźnymi odczynnikami chemicznymi, w tym ze stężonym kwasem siarkowym. Na szczęście o zdarzeniu zostali powiadomieni strażnicy miejscy
Rankiem 13 listopada strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie, że na terenie jednej z posesji przy ulicy Bystrzyckiej ktoś pozostawił niebezpieczne chemikalia. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Na miejscu ujawnili blisko 30 szklanych pojemników zawierających różne substancje chemiczne. Większość była opisana tak, jakby pochodziły z jakiegoś laboratorium. Był wśród nich: słój ze stężonym kwasem siarkowym, pojemnik z kwasem azotowym, glikol etylowy oraz inne odczynniki chemiczne. Na szczęście nie doszło do skażenia środowiska lub kontaktu człowieka z niebezpiecznymi substancjami, żaden z pojemników nie został uszkodzony. Strażnicy ustalili właściciela terenu oraz jego zarządcę, którego wezwano do zabezpieczenia i usunięcia groźnych chemikaliów. Około godziny 13 osoba odpowiedzialna za posesję bezpiecznie uprzątnęła i zabrała wszystkie pojemniki. Dzięki szybkiej reakcji strażników nie doszło do tragedii.