Na Bródnie strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego pomogli policjantom w ujęciu poszukiwanego mężczyzny. W interwencji przydatne okazały się też umiejętności ratownicze naszej funkcjonariuszki, bo uciekinier zranił się w nogę.
Wieczorem 25 kwietnia, patrol ratowniczy straży miejskiej zmierzał na kontrolę Parku Bródnowskiego, gdy funkcjonariusze zauważyli na środku ulicy św. Wincentego, przy rondzie „Żaba” szarpiących się trzech mężczyzn. Jak się okazało, chwilę wcześniej dwóch policjantów dogoniło przestępcę, który jednak nie dawał za wygraną, nadal próbując uciec. Złoczyńca miał pecha, bo - na pozór drobna strażniczka - prywatnie praktykuje sztuki walki, nie miała więc żadnego problemu w zabezpieczeniu rąk uciekiniera kajdankami. Kiedy mężczyzna nieco się uspokoił, funkcjonariuszka zaproponowała, że opatrzy mu nogę, w którą zranił się podczas ucieczki. Na co ten ochoczo przystał. Zatrzymany, który skorzystał z pomocy, był poszukiwany do odbycia kary więzienia. Zaczął uciekać, gdy zauważył nieoznakowany radiowóz policji.
W straży miejskiej już setka funkcjonariuszy posiada uprawnienia ratownika medycznego lub ratownika kwalifikowanej pomocy przedmedycznej. Codziennie w rejon wyruszają patrole specjalistycznie wyposażone w plecaki ratownicze i defibrylatory. Ponadto, każdy funkcjonariusz przechodzi regularne szkolenia z udzielania pomocy przedmedycznej w oparciu o protokoły T3C.