Pasażerowie zmierzający poniedziałkowym świtem do pracy zawiadomili, że na przystanku na Bródnie siedzi zakrwawiony mężczyzna. Poszkodowany, któremu pierwszej pomocy udzieli strażnicy miejscy, okazał się turystą z Norwegii.
Strażnicy z VI Oddziału Terenowego tuż przed godziną siódmą otrzymali wezwanie na przystanek św. Wincentego-Żuromińska, gdzie miał znajdować się ranny w głowę człowiek. Kiedy po chwili dotarli na miejsce, zastali siedzącego mężczyznę z rozbitą głową. Poszkodowany spał. Strażnicy w ramach pomocy przedmedycznej opatrzyli krwawiący łuk brwiowy. Rana była poważna, więc na miejsce wezwano pogotowie. Funkcjonariusze ustalili, że poszkodowany jest Norwegiem, który do Polski przyjechał na wakacje. Po zbadaniu obcokrajowca przez zespół ratowników okazało się, że rana wymaga szycia. Ranny Norweg został zabrany do szpitala.