Straż Miejska m. st Warszawy

Przejdź do głównej treśći

Czcionka

Wysoki kontrast

Widok

Menu górne

2019 04 pijany przystanekNa przystanku autobusowym smacznie spał nietrzeźwy mężczyzna. Pasażerowie zgłosili to straży miejskiej. Gdy funkcjonariusze podjęli interwencję wokół mężczyzny znaleźli pokaźny plik różnego rodzaju rodzinnych dokumentów. Jednak nie należały one do zaspanego człowieka. Zagadkę ich pochodzenia wyjaśnia policja.

Minęła godzina 17 gdy strażnicy miejscy patrolujący 18 kwietnia Targówek otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym, który spał na przystanku autobusowym przy ul. Trockiej. Mężczyzna zajmował całą ławkę, a pod głową miał butelkę wódki. Wokół niego znajdowały się rozrzucone rzeczy. Dobudzony przedstawił strażnikom miejskim dokumenty, z których wynikało, że jest mieszkańcem wschodniej Polski. O znajdujących się wokół rzeczach nic nie wiedział.
- Leżały tu kiedy przyszedłem. Nie wiem kto je to zostawił – powiedział.

Strażnicy miejscy stwierdzili, że pośród rozrzuconych ubrań znajduje się sporo różnego rodzaju dokumentów. Były tam w teczkach m.in. różne rachunki, wezwania, odpisy wyroku rozwodowego i aktu zgonu, a nawet akt notarialny. Dane na dokumentach nie wskazywały by mężczyzna z przystanku miał z nimi jakiś związek rodzinny. Strażnicy miejscy wezwali patrol policji. Zabezpieczone przez strażników miejskich dokumenty zostały przewiezione do Komisariatu Policji na Targówku. Policjanci będą musieli rozwiązać tę zagadkę.

Logo Straż Miejska Warszawa

Telefon alarmowy

986


SMS interwencyjny

723 986 112

pasażerowie komunikacji miejskiej osoby z dysfunkcją słuchu

Logo kompanii reprezentacyjnej SM

krew4

Baner x edycji konkursu

Informacja


Zgodnie z Polityką Bezpieczeństwa Straży Miejskiej m. st. Warszawy dokumenty w wersji elektronicznej należy przesyłać w formatach DOC, JPG, TIFF, PDF. Wielkość wszystkich załączników dołączonych do jednej wiadomości wysyłanej pocztą elektroniczną nie może przekroczyć 8 MB. Dokumenty lub nośniki zawierające oprogramowanie złośliwe będą automatycznie odrzucane i nie zostaną rozpatrzone.

Współpracujemy