Ponad 1,6 promila w wydychanym powietrzu miał kierowca, który pomimo sądowego zakazu prowadził samochód, w którym była dwumiesięczna dziewczynka.
Strażnicy miejscy patrolujący 10 czerwca ok. godz. 0.40 okolice Ronda Żaba zauważyli niedaleko stacji benzynowej kobietę i mężczyznę, którzy kłócili się ze sobą. Gdy funkcjonariusze podjechali bliżej kobieta oddaliła się. Mężczyzna, od którego czuć było alkohol, wyjaśnił strażnikom miejskim, że była to tylko drobna sprzeczka. Osoby nie chciały pomocy od funkcjonariuszy. Kilka minut później strażnicy miejscy zauważyli, że mężczyzna i kobieta z kilkumiesięcznym dzieckiem wsiadają do zaparkowanego na stacji paliw volkswagena. Samochód przejechał kilkaset metrów ul. Wincentego i zatrzymał się. Strażnicy miejscy podjęli interwencję. Poproszony o dokumenty mężczyzna wyjaśnił, że nie ma prawa jazdy ponieważ otrzymał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dwumiesięczne dziecko przewożone było niezgodnie z przepisami. Na miejsce interwencji wezwano patrol policji. Podczas badania trzeźwości kierowcy ujawniono, że w wydychanym przez niego powietrzu znajduje się 1,6 promila (0,84 mg) alkoholu. Strażnicy miejscy przekazali ujętego mężczyznę policji.
