Śródmieście
Ford wyjechał przed autobus
W sobotę 17 sierpnia wieczorem na bulwarach króluje rozrywkowa atmosfera, która udziela się wszystkim. Niestety niektórzy opuszczając nadrzeczny lokal mentalnie w nim jeszcze pozostają. Gorzej jeśli są to kierowcy.
Spalił się Land Rover
Strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego, którzy 17 sierpnia ok. godz. 18 patrolowali ul. Warecką zauważyli kłęby dymu wydobywające się z zaparkowanego przed jednym z budynków samochodem marki Land Rover.
Dwie skody wyrządziły sobie szkody
Pośpiech za kierownicą jest złym doradcą. Przekonali się o tym kierujący dwoma skodami, które zderzyły się u zbiegu al. Jerozolimskich i al. Prymasa Tysiąclecia. Ich auta długo nie będą nadawały się do jazdy.
Tylko cztery piwa…?
W nocy z soboty na niedzielę patrol straży miejskiej przewoził osobę nietrzeźwą do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. Jadąc ulicą Marszałkowską funkcjonariusze zauważyli dziwnie zachowującego się kierowcę w Seacie. Samochód zjeżdżał na lewy pas i po chwili wracał na prawy.
Zwiększono liczbę kamer monitoringu na Bulwarach Wiślanych
Porządku i bezpieczeństwa na Bulwarach stale pilnują strażnicy miejscy, pomaga w tym system monitoringu wizyjnego, który był cały czas rozbudowywany. Obecnie liczba kamer została zwiększona. Teraz większa część Bulwarów Wiślanych znajduje się już pod czujnym okiem szesnastu kamer. Trzy z nich są sterowane i mogą zobaczyć nawet, to co dzieje się na plaży Poniatówka.
Pomylił strony
Każdemu zdarza się pomylić strony. Zwykle bez poważniejszych konsekwencji. Gorzej, gdy strony myli kierowca, a do tego – kierowca nietrzeźwy.
Na pełnym gazie
Sprawna akcja i niebezpieczeństwo oddalone. Wezwane na miejsce służby zapobiegły wybuchowi gazu na Powiślu.
Nieszczęśliwy wypadek na pl. Zamkowym
Do nieszczęśliwego wypadku doszło 31 lipca na pl. Zamkowym w Warszawie. Poważnego urazu głowy doznał mężczyzna, który spadł z wysokości. Pomocy przedmedycznej udzielało kilku strażników miejskich i straż Zamku Królewskiego.
Ostrożnie na hulajnodze
Jazda na elektrycznej hulajnodze to czysta przyjemność. Dopóki pamięta się o zachowaniu ostrożności.
Porywczy cyklista
Absurdalny koniec miała sobotnia interwencja wobec mężczyzny nieprzepisowo jadącego rowerem po chodniku. Agresywnego osiłka trzeba było obezwładnić przy użyciu gazu.