Kierowca audi spowodował zderzenie z tramwajem i uciekł pozostawiając pojazd. Miejsce zdarzenia zabezpieczyli strażnicy. Utrudnienia w ruchu trwały blisko dwie godziny.
Strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego, którzy 3 stycznia ok. godz. 12.50 patrolowali Śródmieście jadąc Marszałkowską u zbiegu z Wilczą zobaczyli stojące na środkowym pasie audi. Auto miało rozbity przód i lewy bok. Kierowcy nie było. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Jak wynikało z relacji świadków kierowca audi po kolizji wysiadł z auta i oddalił się w stronę ul. Poznańskiej. Na miejscu interweniowała wezwana straż pożarna i policja. Utrudnienia w ruchu trwały do godz. 14.50.