Praga Południe
Spał, krzyczał, śmiał się i znów krzyczał
Strażnicy miejscy z Pragi-Południe ruszyli na pomoc mężczyźnie leżącemu pod drzewem przy ulicy Abrahama z gotowością do ratowania życia. Na miejscu okazało się jednak, że „potrzebujący” wcale nie miał zamiaru współpracować…
44-latek, który miał grozić nożem ujęty na Pradze-Południe
Do strażników miejskich kończących pracę w referacie kontroli przepisowego parkowania na terenie Pragi-Południe podszedł roztrzęsiony mężczyzna. Poprosił o pomoc, ponieważ przed chwilą obcy człowiek groził mu nożem. Sprawca został błyskawicznie ujęty i przekazany policji.
Bez uprawnień i pod prąd
Podczas patrolu na ulicy Kamionkowskiej strażnicy miejscy zatrzymali 30-letniego kierowcę Opla Vivaro, który jechał pod prąd i nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Interwencja zakończyła się wezwaniem policji i może mieć dla mężczyzny poważne konsekwencje prawne.
Fotograficzna pamięć
Strażnicy miejscy pomogli 87-letniej mieszkance Pragi-Południe, która błądziła po ulicach. Fotograficzną pamięcią wykazał się mieszkaniec, który rozpoznał kobietę widywaną w tej okolicy przed wielu laty. Czujny obserwator „połączył kropki” i zadzwonił na 986.
Parkowała na kopercie z przerobioną kartą
Strażnicy miejscy ujawnili fałszywą kartę parkingową wystawioną na inną osobę. Gdy na miejsce wezwano policję, kobieta, która przyznała się do parkowania na kopercie, stała się agresywna. Funkcjonariusze musieli użyć siły fizycznej i kajdanek.
Dym, ogień i niecodzienna akcja Ekopatrolu
Ekopatrol zauważył płonący samochód na skrzyżowaniu ulic Afrykańskiej i Nubijskiej. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do gaszenia ognia i zabezpieczenia miejsca zdarzenia, zapobiegając eskalacji zagrożenia jeszcze przed przyjazdem strażaków.
Strażnicy miejscy odnaleźli zagubionego czterolatka
Czterolatek zniknął z oczu babci podczas przedpołudniowego spaceru w okolicy ulicy Mińskiej. Przerażona kobieta poprosiła o pomoc strażników miejskich. Ich zaangażowanie i intuicja doprowadziły do szczęśliwego finału – mały rowerzysta, cały i zdrowy, wrócił w objęcia roztrzęsionej, ale przeszczęśliwej babci.
Płomienie pochłonęły ponad 200 lat historii
Kłęby dymu, płomienie i zagrożenie dla jednego z najcenniejszych drewnianych zabytków prawobrzeżnej Warszawy. We wtorkowe popołudnie ponad 200-letnia dzwonnica przy ulicy Grochowskiej stanęła w ogniu. Obiektu nie udało się niestety, uchronić przed zniszczeniami, za to dzięki wysiłkom służb nikt nie ucierpiał.
Gorszył ludzi w parku – ujęli go strażnicy miejscy
Strażnicy miejscy ujęli 35-letniego mężczyznę, który obnażał się przed młodymi kobietami oraz małymi dziećmi spacerującymi w jednym z warszawskich parków na Pradze Południe. Reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa.
Zgubiła drogę, ale nie wspomnienia
Prawdopodobnie od południa do wieczora starsza kobieta błąkała się ulicami Saskiej Kępy. Zagubiona i zdezorientowana, wzbudziła wreszcie niepokój jednego z mieszkańców Warszawy, który zadzwonił na 986. Dzięki jego empatii seniorka trafiła pod opiekę strażników miejskich, którzy… poznali niezwykłą historię jej życia.