Pojechała na dworzec po koleżankę, niestety choroba dała o sobie znać i seniorka kompletnie się zagubiła. Dzięki zainteresowaniu kierowcy autobusu oraz szybkim działaniom strażników miejskich bezpiecznie wróciła do domu.
W poniedziałek, 18 sierpnia, w trakcie kontroli rejonu ulicy Markowskiej do strażniczki, strażnika oraz praktykanta podszedł zaniepokojony kierowca autobusu Mobilnego Punktu Poradnictwa twierdząc, że do autobusu wsiadła seniorka, która ma problemy z pamięcią. Patrol udał się wraz z kierowcą do autobusu. 77-latka była wyraźnie zdezorientowana, zagubiona i lekko przestraszona. Twierdziła, że przyjechała na Dworzec Wschodni po koleżankę, ale się minęły i zupełnie nie wie, jak wrócić do domu. Nie mogła sobie przypomnieć swojego adresu. Strażnicy przede wszystkim zadbali o jej komfort psychiczny. Widok munduru i spokojna rozmowa wyraźnie poprawiły nastrój seniorki, która powoli zaczęła się uspokajać. Dzięki temu udało się uzyskać jej dane, adres oraz numer telefonu do syna. Zaniepokojony całą sytuacją potwierdził, że mama ma problemy z pamięcią, ale zgubiła się pierwszy raz. Skontaktował się z opiekunką, która obiecała, że zaopiekuje się chorą seniorką. Po uzyskaniu zgody od dyżurnego funkcjonariusze odwieźli 77-latkę do miejsca zamieszkania, gdzie oczekiwała zawiadomiona wcześniej opiekunka. Cała „przygoda” seniorki tym razem, zakończyła się szczęśliwie.
Przypominamy, że mając pod opieką osoby zmagające się z kłopotami z pamięcią, warto wyposażyć je w kartę iCE z zapisanym numerem telefonu do opiekuna. Skrawek materiału z taką informacją można też wszyć w ubrania seniora czy osoby, wymagającej specjalnej opieki.







