Kontrola ruchu drogowego to jedno z zadań, jakie realizują wspólne patrole straży miejskiej i policji. Trzeciego września jedna z takich załóg wyłowiła z porannego ruchu nietrzeźwego kierowcę, który zagrażał innym i sobie. Mężczyzna został zatrzymany.
Podczas przejazdu ulicą Targową wspólny patrol straży miejskiej i policji zauważył Opla Insignię, którego kierowca nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Pojazd został zatrzymany do kontroli, gdy skręcił w ulicę 11 Listopada. Podczas legitymowania 44-letniego kierowcy, funkcjonariusze poczuli od niego zapach alkoholu. Mężczyznę przebadano testerem alkoholowym, który potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy. Mężczyznę przewieziono do komendy rejonowej policji. Tam, przy użyciu alkomatu, przeprowadzono dokładniejsze badanie na obecność alkoholu w powietrzu wydychanym przez kierującego. Jego wskazania 0,67 i 0,73 mg/l zbliżały się do granicy (0,75 mg/l), po której osiągnięciu kierowcy grozi przepadek samochodu. Nietrzeźwy mężczyzna został zatrzymany.