Mokotów
Pistolet na chodniku
Na jednej z ulic Sadyby przechodzień znalazł… pistolet. Zaniepokojony tym niecodziennym znaleziskiem wezwał straż miejską.
Sprzedała alkohol nieletnim
Sprzedaż alkoholu nieletnim jest zabroniona, ale o tym zapomniała ekspedientka pewnego sklepu na Mokotowie. Może za to ponieść odpowiedzialność karną.
Paw porzucił wygodny park Łazienkowski
Czwartkowy poranek, początek służby, i od razu trafia się „kolorowe” zlecenie: Panowie, między blokami na ulicy Dragonów spaceruje… paw. Proszę, przyjedźcie. Strażnicy z Ekopatrolu ruszają na miejsce. Zgłoszenie zostaje potwierdzone: między zaparkowanymi samochodami dumnie i spokojnie spaceruje piękny, kolorowy paw. Nie jest to bezpieczne dla niego środowisko – funkcjonariusze nie bez trudu odławiają niesfornego ptaka.
Porzuconą korespondencją zaopiekowali się strażnicy
Kwadrans przed godziną 1 w nocy 6 sierpnia strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie, że na przystanku autobusowym u zbiegu Bokserskiej i Obrzeżnej stoi torba listonosza. Kilka minut później funkcjonariusze byli na przystanku.
Staruszka wróciła do domu dzięki strażnikom
W ostatni weekend słoneczna pogoda zachęcała do spacerów. Na świeżym powietrzu postanowiła spędzić popołudnie także pewna starsza pani, która mieszka na Stegnach. Po przejściu kilku kilometrów kobieta zgubiła się na Mokotowie.
Dramatyczna akcja ratunkowa w Jeziorku Czerniakowskim
Tylko sekundy dzieliły pewną nieodpowiedzialną nastolatkę od śmierci w Jeziorku Czerniakowskim. W ostatniej chwili wyciągnęli ją z wody strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego. Dziewczyna została przewieziona do szpitala.
„Panowie, żona zaczęła rodzić – pomóżcie!”
Piątek, 17 lipca. Strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego mieli niebawem zakończyć nocną służbę, gdy na Sadybie zatrzymał ich kierowca chryslera. Zdenerwowany mężczyzna powiedział, że wiezie do szpitala rodząca żonę i poprosił o pomoc.
Realizację katastroficznej wizji przerwali strażnicy miejscy
Od pewnego czasu powstają inicjatywy społeczne, które apelują by mieszkańcy dostosowywali przestrzeń miejską do swoich upodobań. Pewien mieszkaniec stolicy postanowił ostatniej nocy pójść tym tropem. Niestety, zrozumiał tę ideę opacznie, a jego wizja najbliższego otoczenia przypominała krajobraz po bitwie.
Dwa portfele w jednej kieszeni
Bogaty człowiek to i dwa portfele nosi. Jednak nietrzeźwy mężczyzna, którego strażnicy miejscy spotkali nocą w Dolince Służewieckiej, choć dwa portfele miał to na zamożnego nie wyglądał. Szybko wyszło na jaw, że tylko jeden z nich należał do zagubionego wędrowca.
Przyjechał z Ukrainy do Warszawy by się wyspać na chodniku
Mieszkańcy Mokotowa, którzy w niedzielny poranek wyszli z domu przy ul. Marzanny zastali przed swoim blokiem śpiącego wędrowca. „Śpiochem” zaopiekowali się strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego.