Straż Miejska m. st Warszawy

Przejdź do głównej treśći

Czcionka

Wysoki kontrast

Widok

Menu górne

Tarcza herbowa Straży Miejskiej na rękawie munduru strażnika.Strażnicy miejscy nawet na urlopach strzegą porządku i bezpieczeństwa. Dobrym tego przykładem są funkcjonariusze z I Oddziału Terenowego. Jeden podczas urlopu ujął złodzieja sklepowego w centrum handlowym przy rondzie Radosława. Kilka dni wcześniej ten sam funkcjonariusz po pracy ściągnął z barierki mostu Śląsko-Dąbrowskiego młodego mężczyznę, który zamierzał skoczyć do Wisły. Inny strażnik miejski z tego samego oddziału podczas urlopu udzielił pomocy rannemu pasażerowi skutera

Jeden z funkcjonariuszy Referatu Patrolowo-Interwencyjnego, który miał właśnie urlop, wybrał się 6 lipca z dwójką dzieci do centrum handlowego przy rondzie Radosława. Podczas zakupów w jednym ze sklepów sportowych zwrócił uwagę na młodego, około 25-letniego mężczyznę, który zachowywał się dość nerwowo i chował jakieś rzeczy za koszulę i do kieszeni. Kiedy ten się zorientował, że ktoś go obserwuje, wybiegł ze sklepu, trzymając coś w rękach. Strażnik krzyknął, by się zatrzymał i pobiegł za nim. Mężczyzna nie reagował. Dobiegł aż do głównego wejścia. Tam strażnik miejski zdołał chwycić go za odzież. Chłopak był agresywny i szarpał się, by się uwolnić. Mimo to został obezwładniony.
– Cieszy mnie, że w tej sytuacji przyszli mi z pomocą inni klienci, którzy pomogli obezwładnić złodzieja i na moją prośbę wezwali policję – mówił potem interweniujący strażnik.
Przy złodzieju ujawniono łupy z kilku sklepów. Były wśród nich urządzenia elektroniczne, odzież, breloki itp. Ujęty został przekazany policji.

To nie koniec urlopowych interwencji tego strażnika miejskiego. Kilka dni wcześniej szedł z dwoma kolegami przez most Śląsko-Dąbrowski w kierunku Pragi. Nagle jakieś 50 metrów przed sobą zauważył młodego mężczyznę, który wspiął się na barierki i zaczął przez nie przechodzić. Funkcjonariusz pobiegł w jego stronę i gdy desperat już puszczał się barierek, funkcjonariusz złapał go oburącz i zaczął wciągać z powrotem na chodnik. Mimo, że mężczyzna się wyrywał, z pomocą kolegów i przechodniów udało się zapobiec tragedii. Na miejsce wezwano patrol policji i karetkę pogotowia. Dwudziestoośmiolatek został przewieziony do szpitala.

St. insp. Piotr Małkiński, również z I Oddziału Terenowego, podczas urlopu przed południem 23 czerwca przejeżdżał swoim samochodem przez miejscowość Drochowo w okolicach Płońska. Nagle na przeciwległym pasie ruchu zauważył leżącego zakrwawionego mężczyznę. Drugi, po pozostawieniu na poboczu swojego skutera, próbował ściągnąć go z jezdni na pobocze. Strażnik natychmiast zatrzymał samochód i podbiegł do mężczyzn. Ranny miał obrażenia głowy i ręki. Funkcjonariusz zabezpieczył miejsce zdarzenia i po wezwaniu pogotowia zaczął udzielać pomocy przedmedycznej poszkodowanemu. Założył opatrunek na krwawiący łuk brwiowy. Ranny miał też opuchliznę za uchem, która powiększała się, a ponadto skarżył się na narastający ból barku. Strażacy, którzy bardzo szybko dojechali na miejsce, założyli mężczyźnie kołnierz ortopedyczny. Poszkodowany został umieszczony na desce ortopedycznej i odwieziony karetką do szpitala. Jak wynikało z informacji kierowcy skutera, ranny był jego pasażerem, znajdował się pod wpływem alkoholu i w trakcie jazdy ześlizgnął się z siodełka na jezdnię. Kierujący pojazdem nie odniósł obrażeń. Dokładne okoliczności wypadku bada policja. Strażnik, po udzieleniu pomocy rannemu, mimo tylu wrażeń, kontynuował urlop.

Logo Straż Miejska Warszawa

Telefon alarmowy

986


SMS interwencyjny

723 986 112

pasażerowie komunikacji miejskiej osoby z dysfunkcją słuchu

Logo kompanii reprezentacyjnej SM

krew4

Baner x edycji konkursu

Informacja


Zgodnie z Polityką Bezpieczeństwa Straży Miejskiej m. st. Warszawy dokumenty w wersji elektronicznej należy przesyłać w formatach DOC, JPG, TIFF, PDF. Wielkość wszystkich załączników dołączonych do jednej wiadomości wysyłanej pocztą elektroniczną nie może przekroczyć 8 MB. Dokumenty lub nośniki zawierające oprogramowanie złośliwe będą automatycznie odrzucane i nie zostaną rozpatrzone.

Współpracujemy