Zmiażdżone auto, a w jego wnętrzu nieprzytomna kobieta, to skutek wypadku na Bielanach . Strażnicy natychmiast przystąpili do udzielania pomocy.
22 grudnia około godz. 21:40 na skrzyżowaniu ulic Przy Agorze i Kasprowicza patrol V Oddziału Terenowego Straży Miejskiej dostrzegł rozbite dwa samochody osobowe. Kobieta zakleszczona w jednym z pojazdów była nieprzytomna, mężczyzna, który kierował drugim z pojazdów był w szoku. Strażnicy przejęli akcję ratowniczą od przechodniów, którzy wcześniej nieśli pomoc ofiarom.
Dotarcie do nieprzytomnej poszkodowanej było bardzo trudne i wymagało wejścia do pojazdu przez bagażnik. Gdy jeden z funkcjonariusz dotarł do kobiety, ta nadal była nieprzytomna. Po sprawdzeniu funkcji życiowych, do przyjazdu załogi pogotowia strażnik monitorował jej stan. Drugi funkcjonariusz zaopiekował się zdezorientowanym mężczyzną. Dopiero po przybyciu załogi Straży Pożarnej poszkodowana kobieta została uwolniona z pojazdu i przekazana załodze karetki. Okoliczności wypadku będzie wyjaśniać policja.