Mieszkańcy jednego z bloków na Bielanach zauważyli 29 listopada wieczorem na balkonie... papugę. Lokatorzy wnieśli ją do mieszkania i wezwali Patrol Eko.
Dochodziła godz. 23, gdy strażnicy miejscy z Patrolu Eko otrzymali zgłoszenie z ul. Kochanowskiego, gdzie mieszkańcy znaleźli na balkonie papugę. Lokatorzy obserwowali ptaka, ale ten nie odlatywał. Po jakimś czasie mieszkańcy wyszli na balkon. Papuga nie reagowała na ich widok i pozwoliła się wnieść do mieszkania. Tam okazało się, że na nodze papugi znajduje się obrączka hodowcy. Lokatorzy próbowali ustalić kontakt do właściciela, a gdy to się nie udało wezwali Patrol Eko.
- Papuga to aleksandretta. Ptak wyleciał z jakiegoś pobliskiego mieszkania. Nie jest przyzwyczajony do niskich temperatur, bo naturalnie występuje w ciepłym klimacie. Był bardzo przemarznięty dlatego dał się łatwo złapać. To uratowało mu życie. – powiedział st. insp. Rafał Pniewski z Referatu do spraw Ekologicznych.
Strażnicy miejscy przewieźli papugę do Ptasiego Azylu przy stołecznym ogrodzie zoologicznym.
Referat Prasowy
