Białołęka
Marywilską zalała woda
Sporej wielkości rozlewisko powstało w południe 1 grudnia na ulicy Marywilskiej na Białołęce. Woda szybko zalała jezdnię i tereny zielone przylegające do jednego z nowych wieżowców uniemożliwiając dojazd i dojście m.in. do ośrodka pomocy społecznej i przychodni
Pijany kierowca ujęty przez strażników miejskich
Blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał ukraiński kierowca, którego na terenie Białołęki ujęli strażnicy miejscy. Nietrzeźwego przekazano policji
Podwójna tożsamość nietrzeźwego
Mówi się, że alkohol powoduje tak zwane „podwójne” widzenie. U pewnego mieszkańca Pruszkowa proces ten zaszedł znacznie dalej. Wypity alkohol sprawił, że przyjął podwójną tożsamość. Podczas interwencji podał strażnikom swoje dane, ale ujawnione przy nim dokumenty wystawiono na kogoś innego
„Pobił” windę
Wstawanie wczesnym rankiem, zwłaszcza w sobotę, może być powodem do niezadowolenia dla wielu osób. Bywa, że ta złość rozładowywana jest w sposób absurdalny. Pewien mieszkaniec stolicy, zły na sobotni poranek, pobił… windę. Szkody wyceniono na kilka tysięcy złotych
Granaty moździerzowe na budowie
Robotnicy budowlani znaleźli na Białołęce granaty moździerzowe. Zagrożony wybuchem teren zabezpieczyli strażnicy miejscy
Łoś na Modlińskiej
Wybrał się na spacer po Białołęce. Być może szukał łatwo dostępnego pożywienia. Jednak miasto nie było dla niego bezpiecznym miejscem, dlatego służby musiały pomóc mu wrócić do jego naturalnego środowiska.
Wypadek na Marywilskiej
Wieczorem 6 października na Białołęce doszło do groźnego zderzenia toyoty z seatem. W obu pojazdach znajdowały się dzieci.
Sterta ziemi w poprzek Czołowej
Sterta ziemi i gruzu, która prawdopodobnie wysypała się z transportującej je wywrotki stwarzała zagrożenie dla kierowców poruszających się ulicą Czołową, na Białołęce. Na szczęście na miejscu byli strażnicy, którzy zadbali o bezpieczeństwo i usunięcie „pułapki” z jezdni.
Tablice rejestracyjne leżały w krzakach
Strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska, którzy 23 września kontrolowali otoczenie ulicy Modlińskiej, znaleźli tablice rejestracyjne.
Romantyczny spacer mógł skończyć się nieplanowaną kąpielą w Wiśle
Nocne spacery w nieznanym terenie nad Wisłą, choć pełne romantyzmu, mogą skończyć się poważnym stresem. Przekonała się o tym para młodych ludzi, którzy przez blisko 3 godziny błądziła 20 września w chaszczach, nie mogąc znaleźć drogi powrotnej do domu. Z opresji uratowali ich strażnicy miejscy.