Drugi weekend maja upłynął stołecznym strażnikom bardzo pracowicie – od piątku 12 maja do niedzieli 14 maja interweniowali blisko 3,5 tysiąca razy.
Wyjątkowo dużo było ujęć – dwanaście. Jeszcze w piątek, przed ósmą rano, wraz z policjantami, przy Żuromińskiej interweniowano wobec nieletniego Bartłomieja K., który okazał się uciekinierem z pogotowia opiekuńczego. Tego samego dnia na Nowolipiu strażnicy interweniowali wobec trzech nietrzeźwych mężczyzn – dwaj trafili do SOdON, jeden do policyjnej izby zatrzymań.
Około godz. 2.55 w dniu 14 maja operator monitoringu miejskiego zauważył osobę leżącą przy wejściu do banku na ul. Grójeckiej. Na miejsce zadysponowano patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze stwierdzili, że od mężczyzny czuć alkohol. Podczas interwencji mężczyzna próbował włożyć do ust jakiś przedmiot. Strażnicy miejscy odebrali go mężczyźnie. Było to zawiniątko z folii aluminiowej z zawartością białego proszku. Mężczyzna oświadczył, że jest to kokaina. Wezwano patrol policji. Mężczyzna został przewieziony do Komendy Rejonowej Policji. Tak na alkomacie zbadano jego trzeźwość (wynik 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - 1,02 mg/l) oraz testerem sprawdzono zawartość zawiniątka (0,5 grama kokainy). Mężczyzna został zatrzymany w PDOZ.
Wspólny patrol straży miejskiej i policji, który 13 maja ok. godz. 17.15 patrolował ul. Grodzieńską zatrzymał do kontroli skodę fabię. Jego kierowca zachowywał się w sposób wskazujący, że może być pod wpływem środków psychoaktywnych. Mężczyzna przyznał, że zażywał kokainę. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie poddano go badaniu krwi. Po badaniu kierowcę przewieziono do Komisariatu Policji. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.
W piątek 12 maja ok. godz. 23.25 strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie, że na klatce jednego z domów przy ul. Ogrodowej przebywa bezdomny. Strażnicy miejscy podjęli interwencję. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę, który na ich widok odrzucił szklaną fifkę. Podczas interwencji ujawniono przy mężczyźnie foliowy woreczek z suszem roślinnym. Na miejsce wezwano patrol policji. Mężczyzna został przewieziony do Komendy Rejonowej Policji.
Strażnicy miejscy patrolujący w niedzielę ok. godz. 13 Park Praski u zbiegu Ratuszowej i Jagiellońskiej zostali przez przechodnia poinformowani, że w pobliżu znajduje się dziecko które prawdopodobnie zgubiło się opiekunom. Strażnicy miejscy odnaleźli dziewczynkę, która podała swoje imię i powiedziała, że przyszła z rodzicami do ogrodu zoologicznego. Wystraszona sześciolatka nie pamiętała swojego adresu zamieszkania. Funkcjonariusze powiadomili o zdarzeniu oficera dyżurnego i załogi znajdujące się w rejonie parku. Strażnicy miejscy przeszukali park i ok. godz. 14.45 odnaleźli poszukującą córki matkę dziecka. Dziecko zostało przekazane matce.
Podczas patrolowania Śródmieścia 14 maja ok. godz. 0,25 strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego zauważyli osobę leżącą na chodniku przy al. Jerozolimskich. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Jak ustalili strażnicy miejscy mężczyzna chwilę wcześniej został pobity. Skradziono mu portfel i telefon komórkowy. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe i patrol policji. Świadkowie zdarzenia wskazali jako sprawców pobicia grupę znajdujących się w pobliżu 5 osób. Osoby te zostały ujęte i przekazane policji.
Wspólny patrol straży miejskiej i policji patrolujący 14 maja ok. godz. 9.30 zauważył kilku młodych mężczyzn idących ul. Białostocką, którzy na widok radiowozu zaczęli się zachowywać tak jakby chcieli uniknąć kontaktu z funkcjonariuszami. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Jak ustalono, czterej mężczyźni są obcokrajowcami. Podczas interwencji przy jednym z nich znaleziono telefon komórkowy, który pochodził z kradzieży w Pruszczu Gdańskim. Mężczyzna został przewieziony do komisariatu i przekazany policji.
Strażnicy brali też udział w zabezpieczaniu 42 imprez i zgromadzeń, w tym pokazu fontann na Podzamczu, Grand Prix Polski w speedwayu na Stadionie Narodowym czy uroczystym odsłonięciu pomnika rotmistrza Pileckiego w alei Wojska Polskiego.
Pogoda wpływa też na inne statystyki – przez trzy dni strażnicy podjęli 222 nietrzeźwych.
