Otwarty i poobijany opel parkował na zieleni. Wezwany patrol straży miejskiej zorientował się, że auto może być poszukiwane. Jak ustalili policjanci, zostało skradzione kilka dni wcześniej.
Podczas patrolowania Rakowca przed południem 19 kwietnia strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o aucie parkującym na terenie zielonym nieopodal stacji paliw przy ratuszu dzielnicy Włochy. Funkcjonariusze odnaleźli pojazd. Stał w miejscu, w którym trudno go było zauważyć. W wyniku oględzin strażnicy stwierdzili, że Opel Insignia nosi ślady kolizji, jest otwarty, a w stacyjce znajdują się kluczyki. Na miejsce interwencji wezwano patrol policji, którzy sprawdzili numery auta w swojej bazie danych i stwierdzili, że samochód został kilka dni wcześniej skradziony. Opel został zabezpieczony.