Podobno ludzie dzielą się na tych, których pieniądze się nie trzymają i tych, do których lgną. Przyjęło się przekonanie, że lepiej należeć do tych drugich. Gorzej, jeśli chodzi o cudze pieniądze.
W nocy z 20 na 21 lutego strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego zauważyli mężczyznę leżącego w pozycji embrionalnej tuż obok jezdni ulicy Siedmiogrodzkiej. Bliskie sąsiedztwo pasa ruchu groziło tym, że podczas przewracania się na drugi bok mężczyzna może wpaść pod nadjeżdżający samochód. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Gdy podeszli do śpiącego, poczuli od niego bogaty aromat wypitego alkoholu. Dla jego własnego bezpieczeństwa wezwano patrol przewozowy, który miał przetransportować go do Stołecznego Ośrodka Dla Osób Nietrzeźwych. Podczas procedury przyjmowania do placówki przy mężczyźnie ujawniono cudzą kartę płatniczą. Po wytrzeźwieniu mężczyzna będzie musiał wytłumaczyć policji, jak cudza karta trafiła do jego kieszeni.