Aktualności
Pilna pomoc, a co z psem?
- Kategoria: Bielany
Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do Ekopatrolu w nocy 5 na 6 kwietnia. O pomoc dla pieska prosił zespół pogotowia ratunkowego.
Koza zatruwała powietrze na Woli
- Kategoria: Wola
Strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska podczas pracy ujawniają przypadki niecodziennej „przedsiębiorczości” właścicieli prywatnych zakładów usługowo-produkcyjnych. W ostatnich dniach podczas jednej z kontroli na Woli stwierdzili, że do ogrzewania pomieszczeń zakładu stolarskiego służyła… koza.
Na ratunek ratownikom
- Kategoria: Żoliborz
Chcieli udzielić mu pomocy, a on ich zaatakował. Uszkodził karetkę i uderzał ratowników medycznych. Po chwili agresora ujęli wezwani na pomoc strażnicy miejscy.
Śliczna papużka otrzymała pomoc
- Kategoria: Mokotów
Wszyscy tęsknimy już za ciepłem i wiosennymi kolorami. Rozmarzonym wzorkiem oglądamy na naszych monitorach zdjęcia z miejsc gorących i egzotycznych. Okazuje się, że nawet w naszym klimacie można dostrzec kolory egzotyki. O czym przekonała się mieszkanka Żoliborza.
Seniorka z synem zgubili się na Bródnie
- Kategoria: Targówek
Dwoje pasażerów autobusu miejskiego straciło wieczorem 4 kwietnia orientację i zgubiło się w stolicy. Zainteresował się nimi kierowca autobusu, który wezwał strażników miejskich. Dzięki funkcjonariuszom oboje wrócili bezpiecznie do domu.
Tradycja stworzona przez Emiliana Kamińskiego trwa
- Kategoria: Aktualności
Teatr Kamienica przy al. Solidarności po raz kolejny przed Wielkanocą zaprosił na świąteczne spotkanie osoby dotknięte kryzysem bezdomności. Tradycyjnie też za wsparcie służyli gospodarzom strażnicy miejscy.
Akcja ratownicza w pustostanie na Targowej
- Kategoria: Praga Północ
Do strażników miejskich z Oddziału Ochrony Środowiska, którzy 3 kwietnia podjechali na interwencję przy ulicy Targowej, podeszła kobieta i poinformowała, że w pobliskim pustostanie leży jakiś mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania.
Nareszcie święta we własnym domu
- Kategoria: Aktualności
Wielu ludziom wydaje się, że własny dom lub mieszkanie jest czymś oczywistym. Każdy je ma, nawet jeśli mieszka z rodzicami lub innymi bliskimi. Takie miejsca, do których zawsze można wrócić, zapewniają jedną z najbardziej podstawowych potrzeb człowieka – poczucie bezpieczeństwa. Są jednak ludzie, którzy nie mają dokąd wracać – po prostu dlatego, że nie mają domu. Jedną z takich osób – panem Kazimierzem – zaopiekowali się warszawscy strażnicy miejscy. Od kilku dni 65-latek, który ostatnie lata mieszkał w altanie na ogródkach działkowych, ma już mieszkanie.